Takie oto pytanie chciałbym Wam zadać 😉

bardzo interesuje mnie kwestia wyżywienia u wokalistów. Rozpocząłem naukę i zastanawiam się co jeść mogę, a czego jeść nie powinienem. Wiem, że muszę unikać chipsów, herbaty i kawy (mocnych), nazowanych napojów, gorących i zimnych napojów (takich z lodówki, jak zimne mleko czy zimny browar), orzechów, czekolady, toffi, batoników itp. Codziennie zastanawiam się, co mogę zjeść i dochodzę po oględzinach wielu forum do wniosku, że nie wolno mi nic. Najlepiej jakbym tylko pił wodę

Czy rzeczy takie jak wymienie poniżej, mogą mieć wpływ na mój głos, ton, barwe itp? CZy po prostu mogę je spożywać, bo są to nieodłączne element mojego odżywiania..

- Smażone/pieczone rzeczy takie jak: schab, kiełbaska, kotlet z piersi, kotlet mielony, pizza w piekarniku, kurczak, skrzydełka
- Inne, jak flaki, fasolka po brytońsku, gołąbki, pulpety, płatki na ciepłym (nie gorącym) mleku, jajka na miekko i twardo, sadzone i wysadzane,
- Ziemniaki, ryż, kasza, spagetti
- przyprawy jak keczup, musztarda, majonez
- chleb, bułki, pomidor, ogorek, szynka, kielbaska, ser biały i żółty
- zupy (ogórkowa, pomidorowa, grochowa, szczawiowa)

Wymieniłem rzeczy, które przyszły mi do głowy, które spożywam dość często i chciałbym dowiedzieć się, co muszę niestety odstawić na bok, aby nie jeść często, bądź pożegnać się na dłuzszy czas. Chciałem znaleźć podobną dietę w internecie, jeśli chodzi o wokalistów takowej nie znalazłem, tak więc bardzo proszę o pomoc bo jestem głodny

A jakbyś nie jadł tych rzeczy co wypisałeś to byś nawet nie miał siły, ani ochoty na śpiewanie 😉))

mi sie źle śpiewa po czymś zimnym. gęste soki też nie są dobre, bo podczas śpiewania ich pozostałości w gardle przeszkadzają i wgl.

ok ok ! Jeśli już sobie wymyślicie, że czegoś nie można jeść (jak dla mnie trafna jest jedynie czekolada) to nie można jeść tylko przed występem. W życiu codziennym jak najbardziej.
Napoje gazowane są nie wskazane przed występem, dlatego że się od tego gazu odbija. W codzienniej diecie są również nie zdrowe, ponieważ nie dostarczają odpowiedniej ilości płynów do organizmu, mimo że mamy wrażenie, iż zaspokoiliśmy pragnienie.

JEŚĆ TRZEBA! A jestem pewna, że wielu młodych wokalistów, którzy się jeszcze nie dorobili na koncertach zjadają pizze czy inne fast food 😉 Na szybko 😃

Przed śpiewaniem, nie jedz/ nie pij mlecznych rzeczy.

myślę że raczej l-arginina jest takim produktem: http://badsfera.pl/poznaj-wlasciwosci-l-argininy/

Wokalista nie powinien jeść mięsa wołowego i wieprzowego oraz nie powinien pić mleka. Reszty produktów nie powinno się jeść tuż przed śpiewaniem takie jak produkty pszenne ,czekolada. Napoi gazowanych w ogóle się nie powinno pić . Na nawilżenie jest dobra ciepła wodą z solą Kłodawską.(płaska łyżeczka). Wokalista powinien pić dwa razy więcej niż osoba ,która nie zajmuje się śpiewaniem ma co dzień. Czyli jakoś 3 litry wody.